wtorek, 28 października 2008
jesień @ 10:12
Depresja sezonowa - właściwie: sezonowe zaburzenie nastroju. Depresja pojawia się każdego roku około października lub listopada i utrzymuje się przez zimę, aż do całkowitej remisji około marca, kwietnia (gdy dni stają się wyraźnie dłuższe).
Obudzą mnie jarzębin
rozpacze wśród asfaltu,
listopad się pokłoni,
zastuka wiatr do drzwi...
i znowu jak hrabina
pijana wrócę z rautu,
i znów zobaczę siebie:
ten obraz bardzo zły.
Agnieszka Osiecka
fragment
Miało być muzycznie, a jest jesień.
Pomyślałam, że z tego powodu podzielę się płytą Tori Amos
Little earthquakes. Dwa lata temu wylewałam nad nią łzy, tak bardzo mnie wzruszyła. Nadaje się na jesienne smutne, nudne, samotne wieczory.
Nie żebym miała depreche ... jestem tylko w bardziej melancholijnym nastroju...
TORI AMOSEtykiety: Tori Amos
sobota, 25 października 2008
@ 14:38
Uporałam się z layoutem. Projekt nie jest mój (o czym świadczą credits), ale i tak sporo czasu zajęło mi zapoznanie się z HLML ;)
Zastanawiam się co bym chciała zamieszczać na moim blogu.
Myślę, że po części będzie to internetowy pamiętnik (bez jakiś szczegółowych analiz;) i trochę muzyki znanej i mniej znanej.
Ja-ne! ^^
wtorek, 7 października 2008
@ 09:56
Wróciłam.
Wakacje spędzałam albo na bardzo ekscytujących wycieczkach albo zbijając bąki w pracy. Dlatego ich ocena nie jest jednoznaczna... Cieszę się z powrotu na studia. Oczywiście na samym wstępie zdenerwowali nas wszystkich źle ułożonych planem, którego nadal nam się nie udało odkręcić :/
W sumie też nie jest pewne czy zostanę na tym kierunku, bo jeszcze nie zaliczyłam wszystkich egzaminów;p
Ale jestem dobrej myśli. Zapisałam się na karate xD zaczęłam lekcje japońskiego. Będę miała pełne ręce roboty.